fbpx

Obrońmy „Las Łagiewnicki” przed wycinką!

Czy zgodzilibyście się Państwo na wycinkę Lasu Łagiewnickiego bo trzeba zrobić miejsce pod domy dla bogatych lub całoroczny stok narciarski. Ja nie. Ale po kolei.

Władze pracują nad projektem studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Łodzi do 2050 r. Łodzianie chcą decydować o projekcie. Przykładem jest 150 hektarów dawnego poligonu na Brusie porośniętego lasem równie cennym, jak Las Łagiewnicki.

Prezydent Hanna Zdanowska chce sprzedać dziesięć procent działek na Brusie pod domy dla bogatych. Zysk ze sprzedaży ma iść na zagospodarowanie reszty terenu. Dziś dziesięć procent. A kto da gwarancje, że jutro nie będzie stu procent?

To możliwe bo jak się okazuje władza łamie umowę ws. Brusa. Umowę z 2009 roku kiedy miasto kupiło poligon od wojska. Kosztowało to nas 73 mln zł. Armia żądała 120 mln zł. Dzięki negocjacjom zawarto umowę, w której władza zobowiązała się do niesprzedawania terenów na Brusie pod domy. Dziś, za złamanie umowy, grozi nam, mieszkańcom, zwrot bonifikaty czyli 47 milionów zł.

180 naukowców z Uniwersytetu Łódzkiego wysłało apel do prezydent Zdanowskiej, w którym czytamy m.in. „uważamy, że prowadzenie chaotycznej prywatyzacji, polegającej na głęboko nieprzemyślanym pozbywaniu się składników majątku miasta (w tym przypadku gruntów wraz z lasem publicznym) jest działaniem błędnym i nastawionym wyłącznie na doraźne i krótkookresowe korzyści finansowe”.

Terenem Brusa zainteresowany jest IPN ponieważ odkryto na nim 7 masowych grobów ofiar represji hitlerowskich i stalinowskich.

Krzysztof Ruciński z miejskiego ruchu samorządowego „Wspólna Łódź” zauważa: „PO chce wycinać las, by powstawały tam rezydencje dla elit. Z kolei Waldemar Buda, kandydat PiS na prezydenta Łodzi, planuje całoroczny stok narciarski na grobach Żołnierzy Wyklętych. Czy naprawdę chcemy tam willi i narciarzy?”.

Co trzeba zrobić z Lasem na Brusie? Proponuję ustanowić go lasem miejskim. Na wzór Lasu Łagiewnickiego.

Łodzian zainteresowanych obroną lasu zapraszam na protest 31 października o godz. 18:00 na skrzyżowaniu ulic Krańcowej i Syrokomlii

Rafał Górski, autor jest prezesem Instytutu Spraw Obywatelskich